Transfery, jak w temacie Panie dzieju! A dokładniej.. przeglądając dzisiejszą prasę wpadłem na ciekawy artykuł w Głosie Wielkopolskim.
"Z kolei na zapleczu Plusligi dozbroić próbuje się beniaminek z Murowanej Gośliny... (...) Niemal przesądzone jest odejście [z PTPSu] Edyty Kucharskiej, która m.in. przymierzana jest do Piecobiogazu Murowana Goślina. Problemem w zatrudnieniu uniwersalnej zawodniczki mogą być być jednak kwestie finansowe. (...) W Murowanej Goślinie staną z kolei przed poważnym wyzwaniem, bo w przyszłym sezonie wejście do ekstraklasy może nie być prostą sprawą. Znajdzie się bowiem w niej poważny konkurent (przegrany z barażowej pary, Stal Mielec - Trefl Sopot). Trefl już kilka tygodniu temu ogłaszał, że ściąga trenera z Włoch, prezesa ze Skry Bełchatów i siatkarki z najlepszych europejskich klubów. (...) Kompromitacji będą chcieli uniknąć w Piecobiogazie. Dlatego wiceprezes Andrzej Miciul ma już przygotowaną długą listę życzeń. Znalazły się na niej byłe siatkarki AZS AWF Poznań, takie jak rozgrywająca Justyna Ordak (Stal Mielec), Aleksandra Kruk (Trefl Sopot), Dominika Koczorowska (Budowlani Organika Łódź) i Aleksandra Liniarska (MKS Dąbrowa Górnicza). Dwie ostatnie mogą mieć jednak zbyt wygórowane oczekiwania finansowe, bo grają w czołowych klubach ekstraklasy, które w przyszłym sezonie prawdopodobniej wystąpią w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Inną koncepcję budowy zespołu, opartą na perspektywicznych zawodniczkach przedstawił działaczom Piecobiogazu selekcjoner Jerzy Matlak, ale nie spotkała się ona z pozytywnym odbiorem. Mimo to w kręgu zainteresowania ekipy z Murowanej Gośliny są także talenty ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Swego czasu tą drogą poszedł Danter AZS AWF Poznań i źle na tym nie wyszedł, zatrudniając Katarzynę Skowrońską i Monikę Trałę.
Jeszcze inną wizję awansu do ekstraklasy ma trener Marek Mierzwiński, ale wciąż nie jest on pewien czy będzie nadal pracował w Murowanej Goślinie. Jeszcze kilka dni temu chętni by go widzieli u siebie w roli asystenta Adama Grabowskiego. Problem jednak w tym, że Grabowskiego nie ma już w PTPSie."