1. Przede wszystkim do dopingu może się włączyć każdy, jeżeli nie odpowiada Wam śpiewanie to można się dołączyć poprzez klaskanie, bo zdecydowana większość przyśpiewek ma prosty rytm.
2. Jeżeli jednak wolisz bardziej aktywnie kibicować (do czego gorąco zachęcamy), to zapraszamy na lewą stronę trybuny, gdzie docelowo ma znajdować się popularny "kocioł".
3. Bezwzględny ZAKAZ wnoszenia na mecze trąbek/wuwuzeli, bo one nie tylko przeszkadzają w dopingu, zagłuszając nas, ale także rozpraszają i denerwują same zawodniczki (często na imprezach siatkarskich jest czytany list od zawodników z prośbą o nie używanie tych "urządzeń").
4. Po 24. punkcie, jeżeli nasz zespół ma przewagę przynajmniej jednego punktu, krzyczymy "OSTATNI", jeżeli jest to piłka meczowa to wypadałoby wstać

5. Co do 'meksykańskiej fali' - nie ma określonego momentu, w którym ją zrobimy. Po prostu tuż przed nią krzykniemy: "cała hala, robi falę" i zaczynając od nas (od lewej strony) 'wypuścimy' ją.
6. Do aktywnie kibicujących - z lewej strony trybun, czyli tam gdzie ma się znajdować "kocioł", nie siedzimy w trakcie setów! Cały czas śpiewamy, klaszczemy, skaczemy etc.
To są tylko niektóre elementy, które teraz na bieżąco wpadły mi do głowy. Jeżeli coś pominąłem, a na pewno tak jest, to zapraszam do powiększania tej listy. Myślę, że z czasem ludzie zgromadzeni na hali zaczną to łapać i nasz doping pójdzie do przodu. Jednak aby tak się stało to potrzebna jest większa liczba 'aktywnie kibicujących', do czego jeszcze raz gorąco zachęcam
